Hormony w służbie męskości
Kobiety często tłumaczą swój nastrój zmianami hormonalnymi. Tymczasem u mężczyzn hormony także spełniają znaczącą rolę. Ich niedobór, nadmiar lub niewłaściwa gospodarka mogą być przyczyną wielu problemów ze zdrowiem i z… relacjami.
Testosteron – król męskich hormonów
Królem wśród męskich hormonów jest oczywiście testosteron, mający wpływ na wiele istotnych kwestii w organizmie mężczyzny. Daję mu nie tylko skłonność do rywalizacji, odwagę, ale wpływa także na budowę mięśni oraz erekcję i popęd płciowy.
Gdy poziom testosteronu spada, mężczyźni robią się drażliwi, popadają w stany lękowe i nie mają ochoty na seks. O ile podobno badania dowodzą, że podczas meczu piłkarskiego testosteron widzów może wzrosnąć nawet o 30%, o tyle może się to okazać niewystarczające przy przewlekłych problemach w produkcji hormonów. Testosteron jest bez wątpienia najważniejszy, jeśli chodzi o męskie hormony płciowe. Wytwarzany przez jądra jest hormonem androgenicznym, tj. odpowiada za męskie cechy. O tym, ile testosteronu potrzebuje organizm, decyduje przysadka mózgowa, która stanowi centrum dowodzenia tego hormonu.
Męskość ukryta w hormonach
Testosteron odpowiada za tzw. seksualne funkcje mężczyzny, odpowiadając za rozwój narządów płciowych, podtrzymywanie ich funkcji, inicjacje seksualne, produkcję spermy, porost włosów, odpowiednie ustawienie strun głosowych, odpowiedni rozkład tkanki tłuszczowej, stymulację funkcji seksualnych oraz kształtowanie męskiego profilu behawioralnego. To nie koniec zadań tego hormonu, który oddziałuje też na odpowiedni przyrost tkanki kostnej, ilość cholesterolu i inne.
Mniej więcej do 30. roku życia poziom męskiego testosteronu utrzymuje się na wysokim poziomie, choć normy te mogą zostać zaburzone z uwagi na choroby styl życia. Powyżej 30. roku życia spada nawet o 50%. Reakcje na spadek testosteronu mogą być różne – dochodzą tu bowiem do głosu indywidualne predyspozycje. Za poziom testosteronu odpowiadają także wysoki poziom stresu, nadużywanie alkoholu i papierosów.
Testosteron to nie wszystko
Za odpowiednią gospodarkę hormonalną mężczyzn odpowiadają też inne hormony. Za smukłą sylwetkę i energię odpowiada tyroksyna, przyspieszająca spalanie cukrów oraz wpływająca na pobieranie tlenu przez komórki. Niedobór powoduje spadek pracy metabolizmu, ospałość i przewlekłe zmęczenie. Z kolei, za dobry sen odpowiada melatonina. Za odczuwanie głodu odpowiadają grelina i lektyna. Hormony te łatwo pobudzić uprawiając sport – najlepiej na świeżym powietrzu. Pod wpływem stresu uwalnia się inny hormon, tj. kortyzol, który sprawia, że zwiększa się tendencja do tycia, osłabia się siła mięśni i rośnie ciśnienie krwi.
Regularne badania hormonalne
W przypadku podejrzenia zaburzeń w pracy hormonów męskich, należy sprawdzić ich poziom w organizmie. Do tego celu pobiera się próbki krwi. Lekarz zwykle zleca takie badania w sytuacji zaburzenia erekcji oraz w sytuacjach problemów z płodnością. W wielu sytuacjach może być już za późno na całkowite wyleczenie, stąd lepiej badania tego typu przeprowadzać cyklicznie. Badania testosteronu mogą powiedzieć wiele o niewydolności jąder, ich uszkodzeniu, zaburzeniu działania przysadki, podwzgórza czy o chorobach genetycznych – w przypadku niskiego stężenia. Wysokie natomiast może mówić o guzie nadnerczy, jąder itp.
Problemy hormonalne u mężczyzn mają też – podobnie jak u kobiet – źródło w wieku. Męskie przekwitanie, tj. andropauza, wpływa na postępującą niewydolność hormonalną jąder. Niegdyś medycyna nie znajdowała na to sposobów. Współcześnie wielu starszych panów może cieszyć się dłużej swoją męskością – pod warunkiem, że ta będzie pod nadzorem endokrynologa.